Sylvester Wojtowicz
Niedawno przeprowadziłem się do Warszawy z USA. Po zakupie mieszkania zaczęliśmy szukać wykonawców w Internecie. Po wielu rozmowach znaleźliśmy taką, którą uznaliśmy za profesjonalną. Ponieważ nie znaliśmy lepiej podpisaliśmy umowę i ustaliliśmy termin rozpoczęcia. Ku mojemu zdziwieniu na dwa tygodnie przed rozpoczęciem wykonawca odstąpił od umowy, a ja nawet nie podałem powodu. Bardzo się zniechęciłam i nie wiedziałam już komu ufać. Na szczęście po tym, jak wyraziłem swoją frustrację znajomemu z zajęć medytacji, polecił Michała Drivko. Michał wyszczególnił każdy szczegół, o który prosiliśmy w swojej wycenie, a w umowie stwierdził, że jeśli nie dotrzyma terminu ukończenia, zostanie potrącony z Jego końcowego wynagrodzenia. Od zapewnienia ubezpieczenia, jazdy po odbiór materiałów, używania specjalistycznych narzędzi wysokiej jakości do osiągnięcia perfekcji w pracach wykończeniowych, Michał i jego załoga zasługują na wielkie uznanie. Podczas przebudowy starszego mieszkania wypadły pewne nieoczekiwane rzeczy i Michał dotrzymał słowa i nie prosił o pobieranie wyższych opłat. Oprócz etyki pracy jest bardzo przystojny i poświęcał czas na odbieranie telefonów od mojego wymagającego ojca. Dziękuję za niesamowitą pracę i cieszę się, że zyskałem kolejnego przyjaciela!